Za nami już pierwszy kwartał tego roku, a w wypadkach na roli ucierpiało już 4 700 osób. To mniej więcej tyle, co niewielkie miasto, np. Świdnik. Sama liczba nie robi na nas większego wrażenia – przywykliśmy przecież do podobnych statystyk, jednak gdyby nagle ucierpiało całe miasto… zapewne bylibyśmy zdruzgotani.

Statystyki pokazują, że każdego roku najczęściej upadamy. Jest to przyczyna prawie połowy wypadków w rolnictwie, niezależnie od przedziałów czasowych. Spadamy z maszyn, przyczep i wszystkiego, co może tylko znaleźć się na roli. Zdecydowana większość urazów jest związana przede wszystkim z maszynami. Co roku duży odsetek osób cierpi w skutek pochwycenia lub przygniecenia przez różnego rodzaju urządzenia. Częste są też obrażenia związane z nieodpowiednią konserwacją, ruchomymi elementami itp.

Bardzo podobną ilość wypadków przy pracy powodują w rolnictwie zwierzęta. Ugryzienia, kopnięcia, potrącenia, a przede wszystkim przygniecenia przez żywy inwentarz to nie mniejsze zagrożenie, niż urządzenia mechaniczne.

Jeśli spotkała Cię jedna z wymienionych sytuacji możesz uzyskać odszkodowanie za wypadek w rolnictwie. Ekspert Rodzinnego Centrum odszkodowań zapewni Ci niezbędne wsparcie w każdym zakresie.